Truck & Van wydanie grudniowe
W grudniowym wydaniu miesięcznika Truck & Van przeczytamy m.in.
Walka o wynik
Projektowanie ciężarówki coraz bardziej przypomina sport. Konstruktorzy walczą o każdy litr paliwa, jaki można zaoszczędzić. Nabywca też ma takie możliwości. Srebrny DAF FAN XF105 o mocy 510 KM to efekt wysiłku projektantów połączonego ze zręcznym doborem wyposażenia, które jest na liście opcji. Zwiększeniu wydajności sprzyja również ogólny kształt pojazdu: podwozie z przyczepą może zabrać więcej ładunku niż popularny zestaw naczepowy. W rezultacie DAF ubiega się o mistrzostwo w kategorii więcej za mniej.
Konsekwentnie do przodu
Bez względu na koniunkturę Wielton trzyma się obranej drogi i wierzy w słuszność swoich decyzji. Od lat stawia na Wschód i wszystko wskazuje, że słusznie. Krajowy producent naczep i przyczep od dawna sprzedaje swoje pojazdy za naszą wschodnią granicą. Eksport stanowi sporą część sprzedaży firmy. Jego udział w przychodach Wieltonu wzrósł z 44 proc. na koniec I półrocza 2011 r., do ok. 60 proc. w III kwartale 2011 r. Najbardziej zainteresowany jest Rosją i Ukrainą
Rozróżnienie
Przewaga dzięki technologii? Slogan wytarty, ale działa. Nowoczesna fabryka w Lübtheen pozwala firmie Krone skutecznie konkurować z innymi w całej Europie. Produkcja i sprzedaż pojazdów chłodniczych niesie ze sobą szereg niuansów. Chłodnia chłodni nierówna. Niektórzy wolą pojazdy z poszyciem z tworzywa, inni wybierają blachę stalową. Pragnąc zadowolić wszystkich, Krone musiało sporo zainwestować.
Dla twojej wygody
KH-Kipper nie stroni od zadań specjalnych. Swoje pojazdy buduje tak, żeby ułatwić pracę użytkownikowi, dostosowując je do indywidualnych potrzeb. W ofercie kieleckiego producenta zabudów, oprócz wywrotek, przyczep i urządzeń hakowych, znajdują się również naczepy wywrotki i naczepy niskopodwoziowe do transportu maszyn.
Deja vu
Nissan chce zawojować rynek lekkich pojazdów dostawczych. Według planu, do 2016 r. w Europie podwoi swoją sprzedaż w tym segmencie. NV400 ma być jednym z czarnych koni marki. Długo trzeba było czekać na ostatniego z trojaczków z rodziny Renault-Opel-Nissan. Dawno zapowiadany NV400 pojawił się jako ostatni, to jednak zazwyczaj dobra wróżba.