Kogo stać na prawo jazdy
Dziesiątki, a nawet setki kilometrów będą musieli pokonywać mieszkańcy województwa łódzkiego chcący zdobyć uprawnienia kierowców autobusów. Znacząco wzrosną też koszty uzyskania tych uprawnień, ponieważ 10 września wchodzą w życie nowe przepisy.
Kandydaci na kierowców autobusów będą musieli przejść nowy kurs uprawniający do przewozu osób. Podczas kursu przewidziane są jazdy praktyczne na tzw. autodromie, czyli specjalnym placu wyposażonym w płytę poślizgową. Takiego w Łodzi nie ma. Dyrekcja Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łodzi postanowiła, że na zajęcia praktyczne kierowcy będą jeździć aż pod Sochaczew, bo tam jest jedyny w centralnej Polsce autodrom - podaje wczorajsza "Polska Dziennik Łódzki".
Kandydaci na kierowców autobusów będą musieli przejść nowy kurs uprawniający do przewozu osób. Podczas kursu przewidziane są jazdy praktyczne na tzw. autodromie, czyli specjalnym placu wyposażonym w płytę poślizgową. Takiego w Łodzi nie ma. Dyrekcja Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Łodzi postanowiła, że na zajęcia praktyczne kierowcy będą jeździć aż pod Sochaczew, bo tam jest jedyny w centralnej Polsce autodrom - podaje wczorajsza "Polska Dziennik Łódzki".
Na wybudowanie autodromu w Łodzi nie ma pieniędzy, brakuje też odpowiedniego terenu. Koszt budowy takiego obiektu to ok. 5 mln zł.
W związku ze zmianą przepisów, chętnych do zdawania egzaminów w ostatnich miesiącach znacznie przybyło. Tygodniowo na egzaminie zjawia się nawet trzydzieści osób. Każdy chce zdążyć przed 10 września, bo później za pełny kurs kierowca będzie musiał zapłacić od 7 do 10 tys. zł - teraz 3,5 - 4 tys. zł.
Jak z problemem poradzą sobie inne WORD-y w Łódzkiem? W Skierniewicach też zamierzają nawiązać współpracę z Sochaczewem i dowozić kursantów na zajęcia autobusem. - Wynajęcie autodromu jest najprostszym rozwiązaniem - mówi Paweł Bejda, dyrektor WORD w Skierniewicach. - W okolicach jest były teren wojskowy, na którym taki autodrom można by wybudować, ale wątpię, aby ktoś wyłożył kilka milionów złotych.
Z kolei w Piotrkowie Tryb. i Sieradzu do końca nie wiadomo, czy kursy będą się odbywały. - W rozporządzeniu ministra infrastruktury jest wiele niejasności, na dobrą sprawę jest tam mowa o przedsiębiorcach, a my nimi nie jesteśmy - mówi Bogdan Kulawiak, dyrektor WORD w Piotrkowie. Dopóki się nie wyjaśni, czy WORD-y mogą takie kursy robić, nie zamierza w tej sprawie działać. Spotkanie w tej kwestii ma się odbyć na początku września w Urzędzie Wojewódzkim w Łodzi - pisze dzisiejszy "Polska Dziennik Łódzki".
źródło: Polska Dziennik Łódzki 01.09.08