Nowy biurowiec Lotosu

Nowy biurowiec Lotosu

Image Tysiące światełek na rafineryjnych instalacjach były dla podróżujących nocą kierowców jasnym sygnałem - dojechaliście do Gdańska. Teraz rafineria Lotosu wysyła jeszcze jaśniejszy komunikat - z pomocą mieniącego się niczym tęcza nowoczesnego biurowca.

Widok rozświetlonej rafinerii w Gdańsku zapamiętał chyba każdy, kto choć raz nocą wjeżdżał do Gdańska biegnącą z Warszawy drogą krajową numer 7. Tysiące światełek oświetlają tam pracujące bez przerwy instalacje, kominy, gąszcz rur i wielkie zbiorniki na paliwo. Już z daleka widać także płonące bez przerwy pochodnie, w których spalane są powstające przy przerobie ropy gazy.

Trudno wyobrazić sobie coś, co mogłoby przyćmić ten widok. Okazało się, że jest to możliwe. Jeszcze bardziej intensywnym światłem świeci co wieczór oddany miesiąc temu nowy biurowiec Lotosu. Jest to możliwe dzięki nowoczesnemu, diodowemu systemowi oświetlania. Z klawiatury komputera można zaprogramować dowolny kolor, na który świecić ma się cały budynek. Ba, elewacja budynku może nie tylko świecić, ale mogą tam być wyświetlane napisy, np. Lotos.

- Początkowo kolory miały się zmieniać co kilkadziesiąt sekund. Przy odbiorze budynku pojawiły się jednak sugestie, że tak częste zmiany mogą rozpraszać kierowców. Dlatego budynek zmienia kolory w sposób powolny - opowiada jeden z pracowników firm podwykonawczych.

 

 źródło: Gazeta Wyborcza